Trzaskowski krytykuje Ziobrę za wystąpienie: „To jest niewiarygodne”
Dawny minister sprawiedliwości z partii PiS miał zostać wezwany na przesłuchanie przez policję o godzinie 10:30 w piątek, lecz nie pojawił się na czas przed komisją, ponieważ udzielał wywiadu na żywo w TV Republika. To wywołało oburzenie u przeciwników partii rządzącej.
Podczas spotkania z mieszkańcami Kociewia w Starogardzkim Domu Kultury w Starogardzie Gdańskim, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ostro skrytykował brak odpowiedzialności i bezczelność polityków Zjednoczonej Prawicy. Zażartował, że minister, który unikał przesłuchania, pobiegł do stacji telewizyjnej w nadziei, że tam będzie aresztowany w świetle reflektorów.
Trzaskowski zauważył również, że politycy Zjednoczonej Prawicy często się chowają u prezydenta, Viktora Orbána w Budapeszcie lub w mediach, próbując uniknąć konsekwencji swoich działań. W jego opinii, postawa tych polityków prowadzi do deprecjacji państwa polskiego i zagraża jego autorytetowi.
Nieobecność byłego ministra na przesłuchaniu spowodowała, że komisja podjęła decyzję o wymierzeniu kary porządkowej w postaci 30-dniowego aresztu. Ziobro został doprowadzony przed salę, w której odbywało się posiedzenie, po jego zakończeniu. Jest to kolejny przypadek, w którym polityk PiS unikał stawienia się przed komisją.
Trzaskowski apeluje o przyspieszenie procesu rozliczeń polityków Zjednoczonej Prawicy oraz o konieczność poszanowania instytucji państwowych. Jego zdaniem, obecna sytuacja toczy dewaluację wartości demokratycznych i zagraża stabilności państwa. Jego słowa spotkały się z pozytywnym odzewem ze strony mieszkańców, którzy wyrażali swoje poparcie dla inicjatyw mających na celu przywrócenie porządku i szacunku dla prawa.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.