Trzaskowski proponuje zmiany w programie wsparcia dla pracujących Ukraińców.
Trzaskowski w czasie swojej wizyty w Puńsku podkreślił wagę zaprowadzenia zdroworozsądkowej zasady w polskiej polityce zagranicznej – wszystko, co robimy, musi nam się po prostu opłacać. W kontekście walki Ukrainy z Rosją i jej roli w wzmacnianiu bezpieczeństwa Polski, Trzaskowski podkreślił, że udzielenie wsparcia Ukrainie jest kluczowe. Jednakże zaznaczył, że ewentualne przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej również musi być korzystne dla Polski.
Trzaskowski zauważył, że obecnie większość Ukraińców pracuje w Polsce i przyczynia się do wzrostu gospodarczego kraju. W związku z tym proponuje zmianę w programie 800 plus, który obecnie dotyczy dzieci ukraińskich, które przyjechały do Polski po napaści Rosji na ich ojczyznę. Trzaskowski sugeruje, że świadczenie powinno przysługiwać tylko tym, którzy będą pracować, mieszkać w Polsce i płacić podatki, co przy okazji wzmacniałoby gospodarkę kraju.
Kandydat na prezydenta Kolejce Obywatelskiej odniósł się także do wypowiedzi Karola Nawrockiego, który stwierdził, że Ukraina nie powinna mieć przyszłości w UE i NATO, dopóki nie zostaną rozwiązane sprawy związane między innymi z ekshumacją ofiar ludobójstwa wołyńskiego. Trzaskowski zdecydowanie podkreślił, że po zakończeniu wojny Ukraina powinna znaleźć się w Europie i NATO, ponieważ jest to korzystne z punktu widzenia interesów Polski.
Sondaż prezydencki pokazał, że Trzaskowski cieszy się dużym poparciem wśród Polaków, zdobywając 32 proc. głosów w pierwszej turze wyborów. Jego najbliższy rywal, Karol Nawrocki, uzyskał 22 proc. poparcia. W przypadku drugiej tury wyborów, Trzaskowski również prowadzi, uzyskując 42 proc. głosów, podczas gdy Nawrocki otrzymałby 29 proc.
Trzaskowski utrzymuje swoje poparcie, podczas gdy Nawrocki zanotował spadek w porównaniu z poprzednim sondażem. Wszystko wskazuje na to, że wybory prezydenckie będą interesującym pojedynkiem między dwoma głównymi kandydatami.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.