
Trzaskowski spotkał się z bliskimi współpracownikami Trumpa, aby omówić sprawę Ukrainy.
Rafał Trzaskowski opublikował zdjęcie ze spotkania z byłym sekretarzem ds. armii Ryanem D. McCarthy’m oraz emerytowanym generałem Jamesem McConville’m, wyrażając swoją wdzięczność za spotkanie. W swoim wpisie podkreślił, że w interesie Polski leży przekonywanie wszystkich, którzy mają wpływ na przyszłą amerykańską administrację w Waszyngtonie, że utrzymanie zaangażowania we wspieranie Ukrainy jest niezbędne dla stabilności kontynentu i wzmacniania bezpieczeństwa Polski. Trzaskowski podkreślił, że jest to racja stanu, która powinna być brana pod uwagę w kontekście relacji międzynarodowych.
Informację o spotkaniu podał portal Onet, a potwierdził ją wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak wyjaśnił, delegacja amerykańska wyraziła chęć spotkania zarówno z Trzaskowskim, jak i z prezydentem Andrzejem Dudą. Tomczyk zaznaczył, że ta inicjatywa pokazuje dalekowzroczność Amerykanów, którzy spotykają się z politykiem koalicji rządzącej i opozycji, będącego dodatkowo potencjalnym kandydatem na prezydenta.
Warto zauważyć, że według informacji przekazanej przez Tomczyka, delegacja amerykańska ma planowane spotkania tylko z Dudą i Trzaskowskim, nie uwzględniając spotkań z przedstawicielami polskiego resortu obrony. Jest to istotne, gdyż wskazuje na znaczenie oraz priorytety w relacjach między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Wizyta amerykańskiej delegacji w Polsce może mieć istotne znaczenie dla przyszłych relacji międzynarodowych i bezpieczeństwa regionu. W obliczu zmian politycznych zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych, budowanie silnych relacji między obydwoma krajami staje się coraz bardziej kluczowe. Otwarta i konstruktywna wymiana zdań oraz współpraca polityczna mogą przyczynić się do dalszego rozwoju i umocnienia stosunków transatlantyckich.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.