Trzaskowski wybiera bezpośredni kontakt z wyborcami niż udział w debatach
Polityk przypomniał, że uczestniczył w debacie przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, która odbyła się w Telewizji Polskiej. Wyraził swoje złe doświadczenia z tego spotkania, opisując je jako nierówne i pełne ataków osobistych, takich jak pytania dotyczące jego dzieci.
W związku z tym, prezydent Warszawy postanowił, że jego sztab zorganizuje debatę z Andrzejem Dudą samodzielnie. Zależało mu na stworzeniu równych warunków dla obu kandydatów, co było trudne do osiągnięcia w kontekście wcześniejszej debaty.
Krytykując debatę w Końskich, Trzaskowski zauważył, że było to wydarzenie skonstruowane pod kątem promowania jednej strony w sposób nieszczery i manipulacyjny. To właśnie dlatego postanowił podjąć decyzję o zorganizowaniu niezależnej debaty, opartej na uczciwych zasadach i otwartej dla wszystkich mediów, w tym także tych o profilu prawicowym.
Jako kandydat na prezydenta, Trzaskowski podkreślił znaczenie niezależności oraz roli wzmocnienia współpracy z krajami Zachodu. W kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej uważa, że priorytetem powinno być budowanie sojuszy w ramach Unii Europejskiej i NATO, co pozwoli Polsce zajmować silniejszą i bardziej stabilną pozycję na arenie międzynarodowej.
Rafał Trzaskowski jest jednym z dwóch kandydatów Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, a decyzję o wyborze kandydata na najbliższe wybory prezydenckie podejmą członkowie ugrupowań tworzących KO podczas prawyborów w listopadzie. Jego kontrkandydatem jest Radosław Sikorski, który również ubiega się o nominację na to stanowisko.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.