Trzykrotny zdobywca prestiżowej nagrody filmowej powraca do aktorstwa
W 2017 roku świat kina zawołał z żalem, gdy Daniel Day-Lewis ogłosił swoje przejście na emeryturę po zakończeniu produkcji filmu „Nici widmo”. Decyzja ta była dla wielu zaskakująca, ponieważ Day-Lewis uznawany był za jednego z najlepszych aktorów swojego pokolenia, zdobywając trzy Nagrody Akademii za swoje wybitne role. Jego talent i oddanie sztuce aktorskiej zawsze budziły podziw i szacunek wśród branży filmowej i widzów na całym świecie.
Jednak ostatnio pojawiły się doniesienia, które sugerują, że Daniel Day-Lewis mógłby zmienić zdanie co do swojej emerytury. Paparazzi uchwycili aktora na planie filmowym „Avelyn”, który jest kręcony w Manchesterze. Film ten osadzony jest w latach 80. XX wieku i przypuszczalnie Day-Lewis zagra w nim główną rolę, u boku innego utalentowanego aktora, Seana Beana.
To doniesienie zdumiało fanów i specjalistów filmowych, którzy mieli nadzieję, że Day-Lewis powróci na wielki ekran. Jego nieobecność w branży była odczuwalna i wiele osób z niecierpliwością czekało na jego ewentualny powrót. Teraz, gdy pojawiły się te plotki na temat jego udziału w nowym filmie, emocje sięgają zenitu.
Nie ulega wątpliwości, że Daniel Day-Lewis jest aktorem wyjątkowym, którego talent i oddanie sztuce zasługuje na uznanie i podziw. Jego dotychczasowe role pozostaną na zawsze w pamięci widzów i krytyków filmowych jako arcydzieła sztuki aktorskiej. Czekamy z niecierpliwością na oficjalne potwierdzenie jego powrotu na ekran i na kolejne niesamowite kreacje, które z pewnością przyniosą mu kolejne zasłużone nagrody i uznanie. Daniel Day-Lewis to prawdziwa legenda kina, której nie można zapomnieć.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.