
Tusk i europejscy przywódcy o rozmowach w Dżuddzie – pozytywny krok w kierunku pokoju
„Wydaje się, że z udziałem Amerykanów i Ukraińców doszło do istotnego postępu na drodze do pokoju” – donosił na swoim profilu w mediach społecznościowych Donald Tusk. „Europa jest gotowa służyć pomocą w budowaniu sprawiedliwego i trwałego pokoju” – podkreślił.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen również wyraziła zadowolenie z informacji o rozmowach USA-Ukraina, w których pojawiła się propozycja zawieszenia broni oraz wznowienia wymiany informacji wywiadowczych i wsparcia bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych. „To pozytywny krok, który może przyczynić się do osiągnięcia wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju dla Ukrainy” – podkreśliła. Von der Leyen podzieliła się także słowami Marka Rubio, że teraz kolejnym krokiem jest reakcja Rosji.
„Unia Europejska jest gotowa do odegrania pełnej roli w nadchodzących negocjacjach pokojowych, we współpracy z partnerami” – zapewniła von der Leyen.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer również z radością przyjął informacje o porozumieniu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, nazywając to ważnym momentem dla pokoju na Ukrainie. Starmer podkreślił, że teraz konieczne jest podwojenie wysiłków w celu szybkiego osiągnięcia trwałego i bezpiecznego pokoju.
Prezydent Francji Emmanuel Macron podzielił się opinią, że piłka teraz znajduje się po stronie Rosji. Francja i jej partnerzy pozostają zaangażowani w budowę trwałego i sprawiedliwego pokoju, wspartego solidnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Kraje bałtyckie, takie jak Litwa i Łotwa, również wyraziły zadowolenie z pozytywnych rezultatów rozmów pomiędzy USA a Ukrainą. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda podkreślił gotowość Ukrainy do poszukiwania sprawiedliwego i trwałego pokoju, apelując jednocześnie o reakcję Rosji. Szef litewskiej dyplomacji Kestutis Budrys zauważył, że dokonano znaczącego postępu w kierunku pokoju.
Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, co pozwoliłoby na przywrócenie współpracy wywiadowczej i wsparcia wojskowego ze strony Stanów Zjednoczonych. Sekretarz stanu USA Marco Rubio podkreślił, że teraz to Rosja ma na sobie odpowiedzialność za dalsze kroki.
W świetle tych pozytywnych informacji możemy mieć nadzieję na zbliżający się trwały pokój na Ukrainie, poparty solidnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla tego kraju. Różne kraje i organizacje deklarują pełne zaangażowanie w dążeniu do pokoju i popierają kolejne kroki w tej kierunku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.