Ukraina będzie pozbawiona ważnego uzbrojenia bez amerykańskich dostaw
W ostatnich miesiącach Ukraina mogła zauważyć coraz większe trudności związane z brakiem kluczowych technologii i wsparcia wywiadowczego, które dotychczas zapewniały Stany Zjednoczone. Decyzja administracji Trumpa o wstrzymaniu pomocy wojskowej może mieć poważne konsekwencje dla ukraińskiej armii w najbliższych miesiącach.
Jednym z kluczowych systemów, których może zabraknąć Ukrainie, są rakiety Patriot. Tylko USA produkują te zaawansowane pociski przeciwlotnicze, zdolne do przechwytywania rosyjskich rakiet hipersonicznych i balistycznych. Europejskie odpowiedniki, takie jak system SAMP/T, nie są jeszcze gotowe do pełnego zastąpienia amerykańskich technologii, co może narazić ukraińskie miasta i infrastrukturę na większe zniszczenia. Brak dostaw amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu, takich jak ATACMS, również osłabiłby zdolność Ukrainy do atakowania rosyjskich celów na zapleczu frontu.
Kolejną istotną kwestią jest system Starlink, który zapewnia Ukrainie niezawodną komunikację na polu walki. Obecnie usługa ta jest finansowana przez Polskę, ale przyszłość tej współpracy pozostaje niepewna. Wprowadzenie alternatywnych rozwiązań może potrwać kilka miesięcy, co na krótki czas osłabi zdolności do koordynacji operacji wojskowych. Ograniczenie dostępu do amerykańskich danych wywiadowczych może również znacząco utrudnić działania ukraińskich sił zbrojnych.
Do tej pory Ukraina miała silne wsparcie ze strony USA i NATO w zakresie wywiadu, co pozwalało skutecznie reagować na zagrożenia i prowadzić operacje z użyciem rakiet i dronów wewnątrz Rosji. Europejczycy mogą próbować przejąć część tych zadań, ale ich możliwości w zakresie zaawansowanego rozpoznania są ograniczone.
Reakcje na decyzję administracji Trumpa są mieszane. Niektórzy eksperci wskazują, że Ukraina zaczęła skutecznie kontratakować w obwodzie donieckim i odzyskiwać niektóre wsie, spowalniając rosyjską ofensywę. Wstrzymanie pomocy wojskowej może zahamować ten postęp i osłabić pozycję Ukrainy w rozmowach pokojowych. Europa może próbować wypełnić lukę pozostawioną przez Stany Zjednoczone, ale proces ten będzie z pewnością długotrwały i wymagający znacznych nakładów finansowych.
Być może Ukraina będzie musiała dostosować swoją strategię wojenną do nowych realiów, w tym wzmacniać lokalną produkcję broni i amunicji oraz szukać nowych partnerów na międzynarodowych rynkach. Decyzja administracji Trumpa może wpłynąć na stabilność sytuacji na froncie wschodnim Ukrainy i wymusić zmiany w taktyce działań militarnych. Wstrzymanie pomocy amerykańskiej może być początkiem kolejnych wyzwań dla ukraińskiej armii.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
