Ultraortodoksyjni rekruci rozpoczynają służbę wojskową w Izraelu.
Izraelska armia planuje zwiększyć liczebność brygady Hasmoneuszów o około 3 tys. żołnierzy w nadchodzących latach, aby stała się integralną częścią sił zbrojnych. Media w Izraelu donoszą, że pierwsze rekrutacje ultraortodoksyjnych żołnierzy do tej brygady już się rozpoczęły.
Jeden z początkowych rekrutów przyznał, że chce się zapisać do brygady, ale ważne jest dla niego, aby czuć się tam jak w domu. Inny z kolei powiedział, że decyzję o wstąpieniu do wojska podjął po doświadczeniu wojny w Strefie Gazy, która wywarła na niego duży wpływ.
Brygada Hasmoneuszów została utworzona z myślą o umożliwieniu ultraortodoksyjnym Żydom służby w armii, jednocześnie zachowując ich religijne zasady. Nazwa formacji nawiązuje do dynastii Machabeuszów, która przewodziła ważnemu powstaniu narodu żydowskiego ponad 2 tysiące lat temu.
Proces rekrutacji do brygady Hasmoneuszów odbywa się w dialogu z liderami ultraortodoksyjnych wspólnot, aby zagwarantować, że żołnierze będą mieli możliwość służby wojskowej zgodnie z ich przekonaniami religijnymi. Szkolenia będą prowadzone wyłącznie w ramach tej brygady, aby uniknąć interakcji z jednostkami nie-ultraortodoksyjnymi.
Decyzja o utworzeniu brygady poprzedzona została czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego, które stwierdziło, że ultraortodoksi nie mogą być wyłączeni z obowiązku służby wojskowej. Dwa prawicowe ugrupowania, Zjednoczony Judaizm Tory i Szas, sprzeciwiały się temu, argumentując, że służba wojskowa może narazić członków wspólnoty haredi na zeświecczenie.
W trudnym kontekście wojny z Hamasem, ciężar nierówności społecznej w Izraelu staje się coraz bardziej dotkliwy. Dlatego rekrutacja ultraortodoksyjnych żołnierzy do brygady Hasmoneuszów jest istotnym krokiem w kierunku integracji społecznej i obrony państwa Izrael.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.