
USA rozmieszczają wojsko wokół starej bazy przy Kanale Panamskim
W Białym Domu odbyło się ważne spotkanie, w którym uczestniczył prezydent Donald Trump, sekretarz stanu Marco Rubio oraz sekretarz obrony Pete Hegseth. Podczas konferencji omawiano wiele kluczowych kwestii, w tym kwestie gospodarcze oraz strategiczne dla Stanów Zjednoczonych.
W trakcie swojego wystąpienia, prezydent Trump skupił się głównie na temacie ceł, które mają wpływ na rynek gospodarczy. Jednak, został także zapytany o sprawę kontroli nad Kanałem Panamskim, której najświeższe wieści znał właśnie sekretarz obrony Pete Hegseth. Hegseth podzielił się z zebranymi informacjami na temat ostatnich wydarzeń dotyczących Kanału Panamskiego oraz działań podejmowanych przez administrację USA w tej kwestii.
Odnosząc się do tematu Kanału Panamskiego, Hegseth poinformował, że podczas swojej podróży do Panamy podpisano kilka historycznych umów. Jedną z kluczowych decyzji było porozumienie z władzami Kanału Panamskiego, zgodnie z którym amerykańskie statki będą miały pierwszeństwo przejścia przez Kanał, a co więcej – za darmo. Dodatkowo, podpisano memorandum w sprawie obecności wojsk amerykańskich w bazie Fort Sherman oraz porozumienie dotyczące bazy morskiej i sił powietrznych. Celem tych działań jest zabezpieczenie Kanału Panamskiego przed ewentualnymi wpływami chińskimi.
Sekretarz obrony triumfalnie ogłosił, że USA odzyskały swoje wpływy w rejonie Kanału Panamskiego i mają już tam znaczące zasoby wojskowe, w tym dwa krążowniki rakietowe, kuter straży przybrzeżnej i ponad 1000 żołnierzy. Trump również potwierdził wysłanie „dużej liczby żołnierzy” do tego regionu, co świadczy o zaangażowaniu administracji w sprawy tego strategicznego obszaru.
Nie można też zapomnieć, że działania USA w regionie Kanału Panamskiego nie są tylko wymierzone przeciwko Chinom na polu gospodarczym. Hegseth podkreślił, że Stany Zjednoczone nie pozwolą żadnemu krajowi zagrozić funkcjonowaniu i integralności Kanału Panamskiego. Dlatego też apeluje o współpracę z rządami państw regionu w celu odstraszenia Chin oraz zwalczania zagrożeń ze strony transnarodowych karteli narkotykowych i niekontrolowanej imigracji.
Warto wspomnieć, że władze Kanału Panamskiego potwierdziły zawarte porozumienie, kładąc nacisk na suwerenność Panamy nad tym strategicznym szlakiem wodnym. Umowa zawiera również postanowienia dotyczące rekompensat za usługi świadczone na rzecz okrętów wojennych, co dowodzi zdecydowanej postawy USA w tej kwestii.
Podsumowując, spotkanie w Białym Domu przyniosło wiele ważnych decyzji dotyczących Kanału Panamskiego, które potwierdzają zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zabezpieczenie tego kluczowego obszaru przed ewentualnymi zagrożeniami z zewnątrz. Dzięki determinacji administracji Trumpa i współpracy z rządami państw regionu, można być pewnym, że Kanał Panamski pozostanie bezpieczny i funkcjonalny dla wszystkich.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.