USA wymierzą Huti ostateczny cios w kampanii militarna. Waszyngton postawił ultimatum.
Pete Hegseth, szef Pentagonu, podczas wywiadu w telewizji Fox Business wyraził stanowczy sprzeciw wobec ataków jemeńskich rebeliantów, Huti, na statki handlowe na Morzu Czerwonym. Hegseth ostrzegł, że Stany Zjednoczone nie zamierzają tolerować długiej i ograniczonej wojny na Bliskim Wschodzie. Dodał także, że celem operacji przeciwko Huti jest przywrócenie wolności żeglugi na kluczowym szlaku wodnym, co jest istotnym interesem narodowym USA.
Rzecznik Huti poinformował, że organizacja zaatakowała amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman i statki towarzyszące w odpowiedzi na ataki USA na Jemen, jednak Pentagon nie potwierdził tych informacji. Hegseth zaznaczył, że rozpoczęta kampania ma także na celu przesłanie sygnału dla Iranu, by zaprzestał wspierania jemeńskich rebeliantów.
W odpowiedzi na ataki Huti, administracja Trumpa wdrożyła akcję mającą na celu eliminację przywódców rebeliantów. Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, podkreślił, że USA nie będą stosować jednorazowych odpowiedzi na ataki Huti, lecz podejmą szeroko zakrojone działania. Sekretarz stanu Marco Rubio również podkreślił, że nie ma potrzeby wysyłania wojsk lądowych do Jemenu, ale kontynuowane będą uderzenia przeciwko celom związanym z jemeńskimi rebeliantami.
Rubio zaznaczył, że ataki Huti na statki handlowe i marynarkę wojenną USA nie byłyby możliwe bez wsparcia ze strony Iranu. Dlatego administracja Trumpa wysłała jasny sygnał dla Teheranu, że dalsze wspieranie rebeliantów będzie miało konsekwencje.
Po nalotach USA na pozycje Huti, przedstawiciele rebeliantów podali, że co najmniej 31 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych. Ataki skoncentrowały się na obiektach wojskowych Huti w różnych regionach Jemenu. USA rozpoczęły międzynarodową operację wojskową „Prosperity Guardian”, aby zapewnić bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Czerwonym.
W grudniu 2023 roku prezydent Trump umieścił Huti na liście organizacji terrorystycznych, argumentując, że ich działania stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa amerykańskich obywateli i personelu na Bliskim Wschodzie oraz dla regionalnej stabilności. Ostatnie ataki Huti na statki USA tylko pogłębiły napięcia i doprowadziły do eskalacji konfliktu na Morzu Czerwonym.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
