
USA zaskakująco zawieszają pomoc dla ukraińskiej armii – powód zaskakuje{EIF-30}
Według doniesień amerykańskich mediów, problemy z danymi potrzebnymi do namierzania celów rakiet zaczęły się już wcześniej niż konflikt prezydentów USA i Ukrainy w Białym Domu. „Washington Post” informuje, że Stany Zjednoczone przestały przekazywać siłom Ukrainy współrzędne potrzebne do rażenia celów rakietami ATACMS położonych ponad 60 km za linią frontu. Nie tylko współrzędne dla ATACMS zostały wstrzymane, ale także dla rakiet GMLRS, które również są wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS, mającego zasięg do 70 km. Sytuacja ta została potwierdzona przez korespondenta „Wall Street Journal” oraz dziennikarza „Economist”.
Zgodnie z informacjami, przerwa w dzieleniu się danymi wywiadowczymi sprawia, że Rosja będzie miała łatwiejszy dostęp do zaplecza i broni, co ułatwi im logistykę i ataki. Ukraiński oficer stwierdził, że działania związane z rakietami HIMARS były bolesne dla Rosjan, powodując straty lub utratę broni. Wyłączenie możliwości rażenia tymi pociskami przez Ukrainę pozwoli na przesunięcie się rosyjskich sił bliżej frontu, co przyspieszy ich operacje szturmowe.
Niejasne jest, jak długo będzie trwała przerwa we wsparciu wojsk Ukrainy ze strony USA. Doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz stwierdził, że relacje między USA a Ukrainą są obecnie poddawane rewizji, ale trwają również rozmowy na temat lokalizacji i treści przyszłych rozmów pokojowych.
Analizując sytuację, można dostrzec potencjalne szkody dla amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego. Wycofanie wsparcia USA może negatywnie wpłynąć na sprzedaż amerykańskiej broni do sojuszników, którzy mogą obawiać się, że broń ta będzie wykorzystywana przez Waszyngton jako środek nacisku wobec nich.
W związku z powyższym, ważne jest monitorowanie sytuacji i rozwagi podejmowania decyzji dotyczących wsparcia dla Ukrainy oraz konsekwencji, jakie mogą wyniknąć z takiego działania dla różnych stron.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.