
W ciężkim bilansie izraelskich nalotów w Strefie Gazy śmierć poniosło kilkadziesiąt osób.
Dyrektor szpitala w miejscowości Bajt Lahija w północnej części Strefy Gazy poinformował agencję AP o tragicznej liczbie co najmniej 30 ofiar śmiertelnych po kolejnym ataku izraelskiego. Podczas tego brutalnego bombardowania wiele osób zostało pogrzebanych pod gruzami, a ratownicy nadal starają się dotrzeć do wszystkich poszkodowanych.
Według palestyńskich służb cywilnych, liczba ofiar mogłaby sięgnąć nawet 70 osób, jednakże warto zauważyć, że te dane są wciąż szacunkowe i mogą ulec zmianie. Sytuacja humanitarna w Bajt Lahija staje się coraz bardziej dramatyczna, a mieszkańcy znajdują się w skrajnie trudnej sytuacji.
Izraelskie wojsko poinformowało o przeprowadzeniu kilku ataków na cel terrorystyczny w Bajt Lahija, podkreślając konieczność obrony własnych obywateli. Niestety, w wyniku walk zginął oficer i żołnierz, a jeden żołnierz został ciężko ranny. Sytuacja na froncie staje się coraz bardziej napięta, a konflikt między Izraelem a Palestyną przybiera na sile.
Ofensywa Izraela na północy Strefy Gazy trwa od miesiąca, a głównym celem jest rozbicie sił terrorystycznego Hamasu. Cały obszar znajduje się pod kontrolą izraelskiego wojska, a cywilnym mieszkańcom nakazano ewakuację z niebezpiecznych stref. Tragedia dotknęła wiele rodzin, a liczba ofiar stale rośnie.
Dane ministerstwa zdrowia w Strefie Gazy są porażające – od początku konfliktu zginęło już ponad 43 tysiące osób w wyniku izraelskich ataków. Społeczność międzynarodowa apeluje o zaprzestanie przemocy i podjęcie dialogu w celu zakończenia krwawego konfliktu, który niszczy życie tysięcy niewinnych ludzi. Trzeba podjąć natychmiastowe kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony dla wszystkich mieszkańców Strefy Gazy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.