Walka ze szkodnikiem – gmina otrzymuje zgodę na odstrzał wilków.

Wójt Lutowiska, Janusz Krupa, ponownie wystąpił do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ) o możliwość odstrzału dwóch wilków, które stanowią zagrożenie dla mieszkańców i ich mienia. Decyzja została poprzedzona obszerną dokumentacją i dowodami, takimi jak oszacowane straty oraz fotografie potwierdzające ataki wilków na psy, owce oraz daniele hodowane w okolicach domów. Wilki były także widziane w miejscach publicznych, takich jak stadion koło szkoły czy mleczarnia, co budziło zrozumiałe obawy mieszkańców.

Mimo złożonego wniosku, rzeczniczka GDOŚ, Joanna Niedźwiecka, zapewniła, że odstrzał dwóch wilków nie zagraża populacji tych zwierząt. Liczba osobników wilka w Polsce jest dobrze zbadana, a odstrzał nie wpłynie negatywnie na jej zachowanie. Warto również zauważyć, że od początku roku GDOŚ wydała już kilka zgód na odstrzał wilków w województwie podkarpackim, co wskazuje na poważność problemu.

Równolegle z decyzją dotyczącą wilków, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie zezwolił na umyślne płoszenie niedźwiedzi brunatnych na terenie gminy Lutowiska. Decyzję uzasadniono licznymi incydentami, w których niedźwiedzie zbliżały się do ludzi i ich mienia. Niedźwiedzie nie okazywały strachu i stwarzały realne zagrożenie.

Działania mające na celu płoszenie niedźwiedzi będą przeprowadzane zgodnie z zaleceniami GDOŚ. Wśród dostępnych środków znajdują się m.in. petardy, pistolety hukowe, światła stroboskopowe oraz markery do paintballu. Ważne jest też aby pamiętać o bezpieczeństwie zwierząt – niedźwiedzie można płoszyć dopiero gdy zbliżą się na mniej niż 300 metrów do zabudowań i zabrania się ich zabijania.

Mieszkańcy gminy Lutowiska mogą więc spodziewać się działań zmierzających do rozwiązania problemu związanego zarówno z wilkami, jak i niedźwiedziami. Ostatecznym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom, ochrona ich mienia oraz zachowanie harmonii w środowisku naturalnym.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.