
Węgierskie oskarżenia wobec Polski o podburzanie do konfliktu zaskakujące
W stylu polskiego ministra spraw zagranicznych i obecnego rządu często dopatrywano się kontrowersji i krytyki. Krytycy twierdzili, że ich działania są szkodliwe dla praworządności w Polsce. Nie dziwi więc fakt, że w pewnym momencie doszło do wymiany zdań na temat systemu Starlink między Radosławem Sikorskim a Elonom Muskiem, miliarderem i współpracownikiem prezydenta USA Donalda Trumpa, oraz sekretarzem stanu USA Markiem Rubio.
W niedzielę na portalu X, który należy do Muska, doszło do spięcia między Sikorskim, Rubio i Muskiem w sprawie systemu Starlink. Systemy Starlink, produkowane przez firmę Muska, są wykorzystywane do zapewnienia łączności ukraińskiemu wojsku w walce z rosyjską inwazją.
Węgierski minister spraw zagranicznych, Péter Szijjártó, skomentował tę sytuację, wyrażając nadzieję, że proces pokojowy inicjowany przez USA w sprawie Ukrainy zakończy się sukcesem. Szijjártó zauważył, że niektórzy prowojenni politycy, w tym szef polskiej dyplomacji, mogą próbować podważyć trwające rozmowy.
W sobotę Szijjártó oskarżył rząd Donalda Tuska o próbę zablokowania rozmów pokojowych, co jego zdaniem izoluje Unię Europejską. Jednak niedawno Antonio Costa, szef Rady Europejskiej, podkreślił podczas nadzwyczajnego szczytu UE dotyczącego bezpieczeństwa, że większość krajów UE popiera wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy. Węgry natomiast pozostają w tej kwestii odizolowane. Costa podkreślił, że mimo tego podziału większość krajów pozostaje zjednoczona we wspólnym dążeniu do dalszego wsparcia dla Ukrainy od początku konfliktu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.