Polityka

Węgry odpowiadają na atak Tuska w sprawie Sorosa

„Naszym celem jest reprezentowanie interesów Węgier: nie chcemy dłużej płacić za skutki wojen innych i nie pozwolimy nikomu zagrozić naszym dostawom energii” – oznajmił Szijjarto na swoim profilu na Facebooku.

Szef dyplomacji odniósł się do słów Tuska, który w swoim wpisie na platformie X stwierdził, że jeśli premier Węgier Viktor Orban zablokuje europejskie sankcje przeciwko Rosji, będzie to oznaczało, że „staje po stronie (Władimira) Putina”.

„Jeśli Viktor Orban rzeczywiście zablokuje europejskie sankcje w decydującym momencie wojny, będzie jasne, że w tej wielkiej grze o bezpieczeństwo i przyszłość Europy stoi po stronie Putina, a nie naszej. Z wszystkimi tego konsekwencjami” – napisał premier Polski.

„Dla agenta Sorosa może to być trudne do zrozumienia, jednakże jeśli chodzi o drużyny, gramy dla reprezentacji węgierskiej” – skomentował Szijjarto słowa polskiego premiera.

Lider opozycji węgierskiej Peter Magyar opublikował na Facebooku zdjęcia ze spotkania z „delegacją premiera Polski”. Widać na nich m.in. Andrzeja Halickiego i Janusza Lewandowskiego. „Też można tak” – skomentował Magyar.

Sprawa rosyjskiego gazu: Orban powtórzył w wywiadzie radiowym, że jego kraj nie poprze przedłużenia sankcji na Rosję, jeśli Ukraina nie wznowi tranzytu rosyjskiego gazu do Europy.

„Nie do przyjęcia jest dla nas, abyśmy ponosili ekonomiczne konsekwencje sankcji, mając na celu pomóc Ukrainie” – oznajmił premier w wywiadzie dla Radia Kossuth.

Według Orbana działania Kijowa, takie jak zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu do Europy, spowodowały wzrost cen surowca w UE. Z powodu unijnych sankcji na Rosję Węgry miały stracić w ciągu ostatnich trzech lat 19 mld euro.

Orban wezwał władze w Kijowie do wznowienia tranzytu rosyjskiego gazu oraz zapewnienia, że Ukraina nie będzie blokować dostaw ropy do Europy.

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że jeśli wkrótce nie dojdzie do porozumienia kończącego wojnę na Ukrainie, to Waszyngton nałoży wysokie podatki, cła i sankcje na Rosję.

Jak podało w czwartek portal Politico, powołując się na dyplomatyczne źródła, Budapeszt może zrezygnować z groźby weta z powodu stanowczego wystąpienia Trumpa wobec Rosji.

Kolejna decyzja dotycząca przedłużenia sankcji musi zostać podjęta przez UE do 31 stycznia. Spotkanie ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty zaplanowano na poniedziałek.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *