Wiceminister aktywów opuszcza departament w rządzie
We wtorek rada nadzorcza PLL LOT podjęła decyzję o odwołaniu prezesa Michała Fijoła z powodu wyników postępowań audytowych. Jednakże, z nieoficjalnych informacji wynika, że Fijoł został przywrócony na stanowisko w piątek. To niezwykłe zamieszanie miało swoje konsekwencje również dla wiceszefa resortu aktywów państwowych.
Na wniosek ministra Jakuba Jaworowskiego, premier postanowił odwołać wiceministra Jacka Bartmińskiego z zajmowanego stanowiska. Decyzja ta została podjęta w związku z oceną nadzorowania PLL LOT przez Bartmińskiego.
Bartmiński wyjaśnił, że zgodnie z polskim prawem właściciel spółki ma ograniczony wpływ na radę nadzorczą, co ogranicza się głównie do powoływania członków tej rady. Z tego powodu, w kontekście zmiany nadzorującego ministra, Bartmiński złożył oczekiwania wobec rady nadzorczej PLL LOT, aby powstrzymała się od podejmowania istotnych decyzji, w tym decyzji kadrowych, w okresie przejściowym.
Decyzja o odwołaniu Fijoła została jednak podjęta w oparciu o raport z sierpnia br. przygotowany przez Komitet Audytu i złożony do Ministerstwa Aktywów Państwowych. Mimo że Bartmiński zrozumiał uzasadnienie tej decyzji, uważa, że została podjęta w niewłaściwym czasie, co mogło spowodować napięcia w koalicji rządowej.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który posiada 69,3% udziałów w spółce. Polska Grupa Lotnicza (PGL), będąca w 100% własnością Skarbu Państwa, jest drugim akcjonariuszem posiadającym 30,7% udziałów.
W środę nadzór właścicielski nad PLL LOT został przeniesiony z Ministerstwa Aktywów Państwowych do Ministerstwa Infrastruktury. Minister Jaworowski określił decyzję odwołania Fijoła jako bulwersującą i zadeklarował współpracę z ministrem infrastruktury w celu wyjaśnienia sprawy.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że prawnicy dokładnie przeanalizują, czy odwołanie prezesa LOT było zgodne z prawem. W rezultacie, Fijoł został przywrócony na stanowisko prezesa PLL LOT w piątek.
Bartmiński poinformował dziennikarzy, że formuła udziału przedstawiciela Polski 2050 w kierowaniu MAP wyczerpała się. Jednakże, Polska 2050 nadal będzie dążyć do pełnej realizacji umowy koalicyjnej z 15 października 2023 r., mimo wyłączenia się z nadzorowania państwowych spółek. To oświadczenie sugeruje, że choć nie ma już współpracy w nadzorowaniu spółek państwowych, koalicja nadal będzie się rozwijać i dążyć do wspólnych celów.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.