Polityka

Wicepremier Serbii odwiedza Kreml, aby skonfrontować się z UE

Wicepremier Serbii podczas swojej wizyty w Moskwie wydał oświadczenie, w którym skrytykował Unię Europejską, twierdząc że straciła ona status wielkiego mocarstwa i nie ma prawa do takiej samej roli i wpływu w światowych sprawach, jak Rosja, Chiny czy Stany Zjednoczone. Jego słowa wywołały wiele kontrowersji i dyskusji na arenie międzynarodowej.

Wicepremier oskarżył także UE o próby wywołania konfliktu w Bośni i Hercegowinie poprzez działania mające na celu obalenie prezydenta Republiki Serbskiej, Milorada Dodika, oraz zniszczenie samej Republiki Serbskiej. Wyrok wydany przez sąd w Sarajewie wobec Dodika, który skazał go na rok więzienia i sześć lat zakazu pełnienia funkcji publicznych, spotkał się z dezaprobatą serbskiego wicepremiera. Ten wyrazistych słów skrytykował decyzję sądu, twierdząc że UE próbuje pokazać swoje wpływy i nie pozwalać na działania suwerennych państw.

Belgrad nie planuje przyłączenia się do sankcji międzynarodowych nakładanych na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę, mimo że Serbia przyjęła tysiące uchodźców ukrainskich i potępiła działania Rosji. Rząd w Belgradzie utrzymuje kontakty z Rosją, co może budzić niezadowolenie w UE.

Belgrad wystąpił o członkostwo w UE w grudniu 2009 roku, jednak negocjacje akcesyjne przebiegają powoli i do tej pory otwarto jedynie 22 z 35 rozdziałów negocjacyjnych. Patriarcha Serbii, który spotkał się z Dodikiem, nazwał wyrok sądowy w Sarajewie unieważnieniem demokratycznie wyrażonej woli narodu serbskiego w Bośni i Hercegowinie, co może prowadzić do dalszego pogorszenia sytuacji politycznej w regionie.

Słowa wicepremiera Serbii i reakcje na wyrok sądu w Sarajewie wywołały wiele emocji i rozgoryczenia wśród użytkowników mediów społecznościowych i polityków na całym świecie. Sytuacja na Bałkanach staje się coraz bardziej skomplikowana, a relacje między UE a Serbią pozostają napięte. Czas pokaże, jak potoczą się dalsze wydarzenia w regionie i jakie będą konsekwencje tych kontrowersyjnych wydarzeń.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *