
Wysokie wskaźniki porwań rodzicielskich w Polsce
W ciągu ubiegłego roku odnotowano spadek liczby uprowadzeń dzieci w Niemczech z powodu konfliktu między rodzicami niemieckimi a cudzoziemskimi. Według danych Federalnego Urzędu Sprawiedliwości w Bonn, w 2024 roku odnotowano 474 takie przypadki, w porównaniu do 527 w roku poprzednim.
Zdecydowana większość przypadków uprowadzeń dzieci dotyczyła powrotu dziecka do lub z innego kraju. Na liście krajów, z których najczęściej pochodziły przypadki, znalazły się m.in. Polska i USA, z 31 przypadkami każdy, a także Ukraina (27) i Turcja (25). Z 392 postępowań w sprawie powrotu dziecka, 228 dotyczyło uprowadzeń dzieci z Niemiec do innego kraju, a 164 uprowadzeń z innego kraju do Niemiec.
Choć Konwencja Haska z 1980 roku ma na celu ochronę dzieci przed uprowadzeniem do innego kraju lub bezprawnym zatrzymaniem ich w nim, nie obejmuje ona wszystkich aspektów prawnokarnych związanych z uprowadzeniem dziecka. Niektóre przypadki uprowadzeń mogą pozostawać poza zakresem działania tej konwencji.
Ponadto, istnieje podejrzenie, że faktyczna liczba przypadków uprowadzeń dzieci może być wyższa, a Federalny Urząd Sprawiedliwości jest jedynie organem doradczym w tej kwestii. Jednakże, zgodnie z Konwencją Haską, uprowadzone dzieci powinny zostać jak najszybciej odesłane do kraju ich poprzedniego pobytu.
Ważne jest, aby społeczeństwo było świadome problemu uprowadzeń dzieci i aby działało w celu ochrony najmłodszych przed tego rodzaju zagrożeniami. Przestępstwa takie niosą za sobą poważne konsekwencje dla dzieci i ich rodzin, dlatego konieczna jest współpraca rządów oraz innych instytucji w celu skutecznej zapobiegania i rozwiązywania takich sytuacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.