Wzrasta liczba linii zawieszających połączenia z Rosją po tragedii w Kazachstanie
W wyniku katastrofy samolotu Embraer-190 azerbejdżańskich narodowych linii lotniczych Azerbaijan Airlines, która miała miejsce 25 grudnia na zachodzie Kazachstanu, śmierć poniosło 38 osób. W odpowiedzi na ten tragiczny wypadek przewoźnik postanowił zawiesić loty do Rosji. Podobną decyzję podjęły także kazachski państwowy przewoźnik Qazaq Air oraz izraelskie linie El Al, które do tej pory obsługiwały wyłącznie trasy do Moskwy na prośbę rządu Izraela. Dodatkowo linie Fly Dubai – tani przewoźnik z Zjednoczonych Emiratów Arabskich – również zawiesiły połączenia z Rosją.
Kazachskie linie lotnicze do 27 stycznia wstrzymały połączenia z Astany do Jekaterynburga, natomiast azerbejdżański przewoźnik zawiesił rejsy do Groznego oraz siedmiu innych południowych miast Rosji.
Według wstępnych ustaleń władz Azerbejdżanu, przyczyną katastrofy samolotu pasażerskiego lecącego z Baku do Groznego była rosyjska rakieta. W momencie zbliżania się maszyny do celu podróży, armia ukraińska przeprowadzała nalot na Grozny za pomocą dronów. Samolot zdecydował więc o zawróceniu do miasta Aktau na zachodzie Kazachstanu. Podczas podejścia do lądowania w okolicach samolotu eksplodowała rakieta, a jej odłamki uszkodziły maszynę, co doprowadziło do jej rozbicia i zapłonu.
Od 24 lutego 2022 roku, kiedy rozpoczęła się pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę, większość linii lotniczych zawiesiła połączenia z Rosją. Z Europy do rosyjskich miast latają tylko linie białoruskie i serbskie. Loty do Rosji są obsługiwane przez przewoźników z Chin, Indii, Sri Lanki, Turcji, Uzbekistanu i Wietnamu. Ponadto do Rosji docierają linie lotnicze z krajów Bliskiego Wschodu (takie jak Emirates, Etihad i Qatar Airlines), a także przewoźnicy z Algierii, Egiptu i Maroka.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.