Z Korei Południowej bezpośrednio do Jelcza. Moduły Homar-K już dostarczone do Polski.
Najnowsze doniesienia z Ministerstwa Obrony Narodowej informują o kolejnych 18 modułach wyrzutni HOMAR-K, które już dotarły do Polski. To bardzo pozytywna wiadomość, ponieważ dostawa została zrealizowana przed planowanym terminem. Przed trafią do jednostek Wojska Polskiego, wszystkie wyrzutnie zostaną zintegrowane z podwoziem Jelcza w Hucie Stalowa Wola.
Program Homar-K to jedno z najważniejszych przedsięwzięć mających na celu modernizację polskiej artylerii. Przejęte od Korei Południowej wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo będą montowane na krajowych ciężarówkach Jelcza. W sumie zamówiono 290 wyrzutni, z czego część już jest wprowadzana do służby w jednostkach artylerii rakietowej Wojska Polskiego.
Podobnie jak amerykańskie wyrzutnie HIMARS, Homary-K posiadają zdolność do wystrzeliwania różnych typów rakiet, włącznie z rakietami balistycznymi o potencjalnym zasięgu nawet do 300 km. Ta technologia jest wykorzystywana z powodzeniem przez Ukrainę w ramach obrony przed agresją ze strony Rosji.
W listopadzie 2022 roku ówczesny minister obrony narodowej podpisał umowę wartości 3,55 mld dolarów z koreańskim koncernem Hanwha Aerospace na dostawę 218 wyrzutni wraz z pakietem szkoleniowym, logistycznym oraz zapasem amunicji. Planowane jest dostarczenie 288 wyrzutni do wojska polskiego, a dostawy mają być realizowane do 2027 roku. W ramach umowy przewidziano także dostawę dwóch dodatkowych wyrzutni na cele szkoleniowe.
Nadrzędny cel modernizacji artylerii rakietowej Wojska Polskiego to zwiększenie potencjału obronnego kraju oraz jego zdolności do skutecznej obrony w przypadku zagrożenia ze strony potencjalnego agresora. Zakup i integracja wyrzutni HOMAR-K to ważny krok w tym kierunku, zapewniający Polsce nowoczesne i skuteczne środki obrony.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.