
Zachód powinien zaakceptować konieczność pogodzenia się z Rosją.
Dominacja filmu Seana Bakera na gali Oscarów, który opowiada historię tancerki erotycznej związaną z synem rosyjskiego oligarchy, stała się tematem gorących dyskusji nie tylko wśród miłośników kina, ale również w kręgach politycznych. W Rosji sukces filmu został odebrany jako powrót kultury kraju na światowe salony, mimo trudnego czasu trwającej wojny i sankcji. Główną rolę męską w produkcji odegrał Jurij Borisow, znany aktor rosyjski, który w przeszłości występował w filmach wpisujących się w patriotyczną narrację Kremla. Jego występ spotkał się z uznaniem na całym świecie, a nawet sam Robert Downey Jr. pochwalił jego aktorską kreację.
Niemniej jednak, nie wszyscy są zachwyceni sukcesem filmu Anora. Krytycy wskazują, że w kontekście trwającej inwazji Rosji na Ukrainę, brak odniesienia do tego tematu w produkcji może budzić niesmak. Ukraiński producent Aleksander Rodniański zauważył, że fabuła filmu rozgrywa się w rzeczywistości sprzed obecnego konfliktu, ignorując istniejące realia. Podobne zdanie wyraził również pisarz Michael Idov, zwracając uwagę na aresztowanie krytyczki filmowej Jekatieriny Barabasz w Moskwie za sprzeciw wobec wojny.
Choć Borisow i Ejdelstein nigdy publicznie nie poparli inwazji, ich milczenie w sprawie tego tematu wywołuje kontrowersje. Niektórzy zwracają uwagę na ich neutralność, która pozwala im zachować swoją pozycję artystyczną zarówno w Rosji, jak i na Zachodzie. Jednakże, w obliczu losu wielu rosyjskich artystów, którzy musieli emigrować lub cierpieć konsekwencje za krytykę Kremla, ich postawa wydaje się być taktownym wyborem.
Dla rosyjskich propagandystów sukces filmu Anora stanowi argument za niezłomnością i siłą rosyjskiej kultury. W ich narracji, nagroda dla tego obrazu na Zachodzie jest dowodem na to, że Rosja nie da się „odwołać” i jej kultura pozostaje niezniszczalna. W kontekście pogarszających się relacji między Zachodem a Rosją, film ten staje się dla Kremla doskonałym narzędziem propagandy.
W rezultacie, sukces filmu Anora na gali Oscarów rodzi wiele pytań i refleksji zarówno wśród miłośników kina, jak i obserwatorów politycznych. Warto zastanowić się, jakie są konsekwencje artystyczne i społeczne tego typu produkcji w obliczu trwających konfliktów i napięć na arenie międzynarodowej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.