Zaginięcie małej córki, którą potem znaleziono zamordowaną.

Ukraińscy śledczy zgłosili właśnie akt oskarżenia przeciwko 40-letniej kobiecie mieszkającej w Krzywym Rogu, która została oskarżona o zamordowanie swojej 10-letniej córki w czerwcu. Kobieta, myśląc, że uda jej się uniknąć odpowiedzialności, zgłosiła zaginięcie dziewczynki policji 20 czerwca. Akcja poszukiwawcza przyciągnęła uwagę ponad 50 policjantów, wolontariuszy, ratowników oraz przewodników psów tropiących. Po intensywnych poszukiwaniach, które obejmowały przesłuchania świadków i sprawdzenie nagrań z kamer monitoringu, okazało się, że nikt nie widział dziewczynki od 15 czerwca. To wzbudziło podejrzenia wobec matki dziewczynki.

Policjanci dokładnie przesłuchali znajomych 10-latki i inne osoby, które miały z nią kontakt, co doprowadziło do aresztowania matki dziewczynki 22 czerwca pod zarzutem zabójstwa. Śledczy ustalili, że kobieta zamordowała dziecko podczas kłótni w sposób okrutny, chociaż szczegóły zbrodni nie zostały ujawnione. Ciało dziewczynki zostało ukryte w walizce, którą matka wywiozła do domku wiejskiego i zakopała pod podłogą w piwnicy.

Morderczyni została oskarżona o „zabójstwo małoletniego dziecka” i grozi jej surowa kara, nawet dożywocie. To straszliwa tragedia, która poruszyła społeczność i wstrząsnęła całym regionem.Śledztwo w tej sprawie trwa nadal, a detektywi starają się ustalić wszystkie okoliczności tego zbrodniczego czynu. Oczekuje się, że sprawiedliwość zostanie w końcu wymierzona i sprawca poniesie odpowiedzialność za swoje czyny.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.