
Zakaz spożywania alkoholu i organizacji szkolnych imprez tanecznych – polityka Kremla mająca na celu redukcję liczby ludności.
Nadmierna liczba zgonów spowodowanych wojną na Ukrainie stanowi jedną z głównych przyczyn niżu demograficznego w Rosji. Sytuacja finansowa kraju, pogorszona zachodnimi sankcjami i inflacją na poziomie około 10 proc., również negatywnie wpływa na stabilność demograficzną. W odpowiedzi na te wyzwania, Kreml zainicjował politykę promującą „tradycyjne wartości”, takie jak zaostrzenie ograniczeń aborcyjnych, ustawy anty-LGBT czy zachęcanie urzędników do powiększania rodzin.
Jednakże, analizując statystyki urodzeń, trudno stwierdzić, że konserwatywna polityka Kremla przynosi wymierne efekty. Zwolennicy tej polityki w Rosji również zaczęli zdawać sobie sprawę z braku znaczących rezultatów i zgłosili szereg egzotycznych pomysłów na poprawę sytuacji demograficznej w kraju.
Wśród tych pomysłów znajduje się m.in. zakaz sprzedaży alkoholu w niedzielę, sugerowany przez deputowanego Dumy Państwowej Andrieja Swincowa, jako sposób na zmniejszenie spożycia alkoholu i poprawę życia rodzińczego. Inną propozycją jest wprowadzenie „rewolucji” na rynku mieszkaniowym poprzez ograniczenie sprzedaży mieszkań jednopokojowych i zachęcanie do przebudowy istniejących lokali.
Polityka promowania „tradycyjnych wartości” jest dalej rozwijana przez rosyjskich polityków, którzy sugerują, aby w reklamach pokazywać tylko rodziny wielodzietne. Ponadto, zauważa się tendencję do przekierowywania kobiet od zdobywania wyższego wykształcenia, aby skłonić je do wcześniejszego zakładania rodzin.
Nie brakuje także bardziej kontrowersyjnych pomysłów, takich jak przywrócenie dyskotek szkolnych w placówkach edukacyjnych, aby uczniowie mieli więcej możliwości nawiązywania związków i zakładania rodzin. Politycy reżimu sugerują również, aby kobiety nie decydowały się na aborcję, a zamiast tego oddawały dziecko państwu, przy obietnicy wsparcia finansowego.
Prognozy demograficzne wskazują, że do 2046 roku populacja Rosji może spaść do 138,8 mln, a w najbardziej pesymistycznym scenariuszu nawet do 130 mln. W obliczu tych danych, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej oraz inni politycy rozważają coraz bardziej kreatywne i czasem kontrowersyjne sposoby na odwrócenie trendu wyludnienia kraju. Konieczne będzie monitorowanie skuteczności tych inicjatyw oraz dostosowywanie polityki demograficznej w Rosji, aby zagwarantować stabilny rozwój społeczny i ekonomiczny.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.