Zasada Rosji: Im bardziej ujawniona, tym większe bzdury mogą być opowiadane
Wysłannik USA, biznesmen z Nowego Jorku Howard Witkoff, został powołany do Białego Domu w celu szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie. Jest to zaskakujące posunięcie, biorąc pod uwagę, że Witkoff nie ma doświadczenia w sprawach międzynarodowych. Zajmuje się głównie branżą nieruchomości, jest miliarderem, przyjacielem Trumpa i partnerem do gry w golfa.
Przed powrotem Trumpa do Białego Domu Witkoff nie był znany na arenie międzynarodowej. Jednak po objęciu trzech kluczowych kierunków związanych z kryzysami międzynarodowymi – Rosją, Bliskim Wschodem i Iranem – jego działania budzą kontrowersje. Po spotkaniach z prezydentem Putinem w Moskwie i udzieleniu kontrowersyjnego wywiadu telewizyjnego, wielu obserwatorów zauważyło, że Witkoff ma niewielką wiedzę na temat Rosji i Ukrainy.
Wypowiedzi Witkoffa, które były niemal dosłownym powtórzeniem retoryki Kremla, wywołały poruszenie wśród miłośników Ukrainy. Jego słowa sugerujące, że rosyjskojęzyczni mieszkańcy regionów okupowanych są za przyłączeniem ich do Rosji, wywołały kontrowersje. Wielu ekspertów i byłych urzędników zwraca uwagę na brak wiedzy Witkoffa na temat konfliktu oraz jego podatność na manipulacje.
Decyzja o powierzeniu spraw Ukrainy i Rosji osobie z niewielkim doświadczeniem w dyplomacji budzi obawy. Zespołowi Witkoffa brakuje ekspertów ds. Rosji, co może wpłynąć negatywnie na wyniki negocjacji. Wielu zwraca uwagę na fakt, że lojalność osobista jest teraz priorytetem w administracji, co może prowadzić do niekorzystnych dla USA decyzji.
Były ambasador USA w Polsce Daniel Fried wyraża obawy co do możliwych ustępstw wobec Rosji. Podkreśla konieczność nie przyjmowania maksymalistycznych żądań Rosji jako punktu wyjścia do rozmów. Z kolei były doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton podkreśla, że brak doświadczenia i wiedzy Witkoffa może prowadzić do zawarcia złego porozumienia.
Rozmówca BBC zwraca uwagę na brak zaangażowania szefów kluczowych instytucji w podejmowanie decyzji dotyczących Rosji i Ukrainy. Marco Rubio i Mike Waltz mogli nie starać się przekonać Trumpa do innej polityki wobec Rosji, co może mieć negatywne konsekwencje dla USA.
Po spotkaniu Witkoffa z Putinem, rosyjski doradca Jurij Uszakow poinformował o możliwości wznowienia negocjacji między Ukrainą i Rosją. Mimo tego, wielu ekspertów wyraża obawy co do skuteczności działań Witkoffa i możliwości zawarcia niekorzystnego porozumienia z Rosją.
Podsumowując, decyzja Białego Domu o powierzeniu Howardowi Witkoffowi kluczowych kierunków polityki zagranicznej budzi wiele kontrowersji i obaw. Brak doświadczenia, niewielka wiedza na temat Rosji i Ukrainy, oraz skupienie na lojalności osobistej, mogą skutkować niekorzystnymi dla USA decyzjami w obszarze międzynarodowych negocjacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
