Zatrzymanie podejrzanego o morderstwo prezesa w Nowym Jorku w restauracji McDonald’s.
W McDonald’s w Altoonie, Pensylwania, pojawił się podejrzany, który został zauważony przez świadków w związku z tragicznym morderstwem, do którego doszło w sąsiednim stanie Nowy Jork. Podejrzany wzbudził duże zainteresowanie mediów na całym świecie, ze względu na nagranie monitoringu, na którym widać moment zamachu.
Informacje na temat zatrzymanego zostały podane przez burmistrza Nowego Jorku, Erica Adamsa, który na konferencji prasowej powiedział, że mężczyzna „pasuje do opisu” oraz posiadał kilka przedmiotów, które sugerują jego powiązanie z incydentem. Podejrzanym okazał się być 26-letni Luigi Mangione.
W trakcie przeszukania, policja znalazła przy podejrzanym pistolet, tłumik i fałszywe dokumenty tożsamości. Jeden z dokumentów był podobny do tego, który sprawca wykorzystał, meldując się w jednym z nowojorskich hosteli przed dokonaniem zabójstwa.
Oprócz broni i fałszywych dokumentów, przy podejrzanym znaleziono także dwustronicowy manifest, w którym wyrażana jest ostre krytyka wobec branży opieki zdrowotnej, sugerując, że jedynym rozwiązaniem jest przemoc. Manifest ten jest teraz analizowany przez służby.
Mężczyzna został na razie zatrzymany pod zarzutem posiadania broni i przedstawienia fałszywego dokumentu tożsamości. Policja z Nowego Jorku ma zamiar wkrótce pojawić się w Altoonie, aby przesłuchać podejrzanego. Ewentualne przedstawienie zarzutów o zabójstwo będzie możliwe dopiero po ekstradycji do Nowego Jorku.
Tragiczne wydarzenie miało miejsce wczesnym rankiem w środę, kiedy 50-letni Brian Thompson został zastrzelony przed hotelem na Manhattanie przez zamaskowanego napastnika. Wszystkie dowody wskazują na to, że było to zaplanowane morderstwo szefa UnitedHealthcare, największej amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej. Na miejscu zbrodni znaleziono łuski z napisem „zaprzeczać, bronić, obalać”, co jest wyraźnym odniesieniem do krytyki polityki firm ubezpieczeniowych w Stanach Zjednoczonych.
Sprawa ta wstrząsnęła społecznością i całą branżą ubezpieczeń. Policja dokłada wszelkich starań, aby sprawiedliwość została wykonana, a odpowiedzialność za tego tragicznego aktu zostanie sprowadzona na sprawcę.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.