Zatrzymano grupę kiboli „Gieksy” z narkotykami i pistoletem maszynowym
Akcja policji, która doprowadziła do rozbicia kibolskiego gangu „Gieksy”, zaskoczyła opinię publiczną swoim rozmiarem i skutecznością. Funkcjonariusze z katowickiej komendy miejskiej, we współpracy z kolegami z komendy wojewódzkiej, przeprowadzili szeroko zakrojoną operację, która zakończyła się zatrzymaniem 8 mężczyzn w wieku od 18 do 45 lat.
Przemyt narkotyków był głównym celem działalności tej przestępczej grupy. Śledczy znaleźli imponujące ilości narkotyków podczas przeszukań przeprowadzonych w różnego rodzaju pomieszczeniach. W sumie skonfiskowano ponad 9 kg narkotyków, w tym 7 kg marihuany, blisko kilogram metamfetaminy i 640 tabletek ecstasy. Dodatkowo, w ręce policji wpadł niebezpieczny pistolet maszynowy CZ Scorpion wraz z amunicją, co tylko podkreśla niebezpieczeństwo, jakie niosą za sobą kryminalne struktury kibicowskie.
Prokuratorzy postawili podejrzanym zarzuty „kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania i wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, a także udzielania znacznej ilości środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Czterech zatrzymanych trafiło do aresztu, natomiast pozostałym zastosowano środki zapobiegawcze. Za popełnione przestępstwa grozi im surowa kara nawet do 12 lat więzienia.
Rozpracowanie tego kibolskiego gangu to kolejny krok w walce z przestępczością zorganizowaną na Śląsku. Policja, przy wsparciu prokuratury, pokazała, że nie ma zmiłuj wobec osób, które handlują narkotykami i dopalaczami. Działania te są ważnym sygnałem dla innych grup przestępczych, że ich działania będą surowo karane.
Operacja ta pokazuje również, że gangi kiboli stają się coraz bardziej zorganizowane i groźne, tworząc struktury przestępcze, które sięgają po najcięższe przestępstwa. Dlatego walka z nimi musi być kontynuowana i wzmacniana, aby zapewnić bezpieczeństwo społeczeństwu i usunąć z ulic niebezpieczne substancje oraz przestępcze grupy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
