
Zatrzymano kierowcę, który spowodował śmiertelny wypadek drogowy
W tragicznym wypadku, który miał miejsce we wtorek 11 lutego na drodze 88 pod Strzelcami Opolskimi, doszło do potrójnej tragedii. Według relacji policji, 27-letni kierowca hondy, po wykonaniu manewru wyprzedzania ciężarówki, nie zdołał zatrzymać się i najechał na tył seat’a, który został wyrzucony z toru jazdy. Niestety, kierująca tym pojazdem 30-letnia kobieta zginęła na miejscu zderzenia. Niestety, tragedia się nie skończyła.
Seat zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z infinity, za kierownicą którego siedział 41-letni mężczyzna. W wyniku tego zdarzenia życie stracili również kierowca infinity oraz jego sześcioletni syn. Sytuacja była dramatyczna, a całe wydarzenie wstrząsnęło społecznością lokalną.
Kierowca hondy został zatrzymany i poddany badaniom na obecność substancji psychoaktywnych. Badania wykazały, że był trzeźwy, jednak próbki krwi zostały pobrane w celu dalszych analiz. Młody mężczyzna został oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Wśród sprawcy tragedii panowało poczucie winy, co udowodnił fakt, że przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Strzelcach Opolskich skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator zdecydował się na tymczasowe aresztowanie Marcina W., argumentując, że ze względu na rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz konsekwencje tego czynu, podejrzanemu grozi surowa kara.
Tragedia ta dała do myślenia wszystkim kierowcom o konieczności przestrzegania przepisów drogowych i zachowania ostrożności na drogach. Śmierć trzech niewinnych osób jest nie do odwrócenia, a konsekwencje wypadku będą musiały ponieść nie tylko sprawca, ale także ich rodziny i bliscy. Mamy nadzieję, że ta tragedia będzie przestrogą dla innych i przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.