Polityka

Zdezerterowany generał Ukrainy ujawniony jako korupcjoniści przed wybuchem konfliktu.

Pavel Naumov był jednym z najważniejszych urzędników w ukraińskiej służbie bezpieczeństwa – SBU, pełniąc funkcję szefa Głównego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 2019-2021. Był to kluczowy moment dla bezpieczeństwa Ukrainy, zwłaszcza w kontekście napięć z Rosją i sytuacji na wschodniej granicy kraju.

Jego kariera w SBU była niezwykle kontrowersyjna. Naumov był uważany za protegowanego szefa SBU Iwana Bakanowa, blisko związanego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Wielu obserwatorów politycznych oskarżało go o korupcję i nadużycia władzy, nazywając go nawet „portfelem Bakanowa” ze względu na jego wpływ na decyzje służby.

Jednak to, co najbardziej wstrząsnęło opinią publiczną, to nagła ucieczka Naumowa z Ukrainy do Niemiec kilka godzin przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji. Razem z nim zniknęły znaczne sumy pieniędzy i kamienie szlachetne, co wzbudziło jeszcze większe podejrzenia co do jego rzeczywistych motywacji i działań.

Przed swoim przyjściem do SBU, Naumov kierował państwowym przedsiębiorstwem odpowiedzialnym za obszar wokół Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej. To właśnie tutaj miał dostęp do niejawnych informacji na temat bezpieczeństwa tego strategicznego obiektu, co stwarzało potencjalne zagrożenie dla Ukrainy w przypadku przekazania tych danych Rosji.

Po ucieczce Naumowa do Niemiec i zatrzymaniu go na granicy z Serbią, ukraińskie władze wystąpiły o ekstradycję byłego szefa SBU. Jednak serbski sąd pierwszej instancji uchylił ten wyrok, co wzbudziło wiele kontrowersji i podejrzeń o ewentualne działania lobbingowe ze strony Rosji.

Ukraińskie media ujawniły, że Kreml próbował wykorzystać Naumowa w propagandowym procesie przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Postawiono mu zarzuty dotyczące rzekomego udziału Ukrainy w „ludobójstwie rosyjskojęzycznej ludności cywilnej w Donbasie”, a Naumow miałby zeznawać przeciwko prezydentowi w zamian za azyl polityczny.

Obecnie Naumov czeka na kolejny proces sądowy w Serbii, gdzie został skazany na rok pozbawienia wolności za przemyt kamieni szlachetnych i gotówki. Tymczasem spór między Ukrainą a Rosją wokół jego losów nadal trwa, a decyzje podejmowane w tej sprawie mogą mieć daleko idące konsekwencje dla stabilności i bezpieczeństwa na całym obszarze wschodniej Europy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *