Zełenski: Wymóg stacjonowania kontyngentu na ziemi ukraińskiej
Na niedawnym spotkaniu europejskich przywódców prezydent Ukrainy zdecydowanie podkreślił, że nie ma miejsca na kompromisy jeśli chodzi o bezwarunkową drogę do pokoju. Zaznaczył, że jeśli Rosja nie jest gotowa do tego kroku, to należy wywierać na nią silną presję, aby ją do tego zmusić. W jego opinii, wspólnota międzynarodowa nie może brać pod uwagę opinii Rosji na temat obecności międzynarodowych sił pokojowych na terytorium Ukrainy.
Prezydent Zełenski podkreślił, że konieczne jest stacjonowanie kontyngentu międzynarodowych sił na ukraińskiej ziemi, co stanowiłoby gwarancję bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz dla Europy. Lecz, zdaniem Ukraińca, decyzje dotyczące bezpieczeństwa Ukrainy i regionu nie powinny zależeć od Rosji, ale od wspólnoty międzynarodowej.
Zełenski opowiadał się za propozycją amerykańską dotyczącą pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni na 30 dni, co mogłoby umożliwić wynegocjowanie wszystkich aspektów prawdziwego pokoju. Jednocześnie ostro skrytykował Putina, zarzucając mu kłamstwa na temat sytuacji na froncie wojny i oskarżając o przedłużanie konfliktu.
Ukraiński prezydent wezwał do zwiększenia nacisków na Rosję oraz do wzmocnienia sankcji wobec niej. Apelował także o klarowne określenie stanowiska w sprawie gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy oraz o kontynuowanie prac nad europejskimi siłami zbrojnymi na terenie kraju.
Zełenski był krytyczny wobec rosyjskich działań i oświadczył, że nie można przewidzieć, co zostało omówione podczas spotkania Putina z amerykańskim wysłannikiem. Zaznaczył, że wszelkie próby stawiania Ukrainy w trudniejszej sytuacji należy skutecznie kontratakować.
Na zakończenie, prezydent Ukrainy zatwierdził skład grupy negocjacyjnej, która będzie reprezentować Ukrainę w przyszłych rozmowach dotyczących rozejmu i pokoju. Jego celem jest osiągnięcie trwałego i sprawiedliwego pokoju oraz zapewnienie bezpieczeństwa dla Ukrainy i dla całej Europy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
