Po godzinach

Zgłoszenie głośnej imprezy techno w dworku z biurem Czarnka, interwencja policji.

W nocy z niedzieli na poniedziałek, mieszkańcy jednej z ulic w Lublinie zostali wyrwani ze snu potężnym hałasem muzyki techno. Donośne dźwięki przeszywały całe ciało i głowę, sprawiając, że nie dało się wytrzymać. Sąsiedzi opisywali to jako dźwięk przypominający parady równości z Berlina. Po zgłoszeniu sytuacji policja interweniowała, a młoda kobieta otworzyła drzwi międzywojennego dworku przy ul. Konstantego Józefa Rayskiego 3, skąd dobiegały dźwięki.

W wyniku interwencji policji okazało się, że wewnątrz dworku znajdowało się kilkanaście osób bawiących się przy głośnej muzyce techno. Mieszkańcy okolicznych budynków byli oburzeni, określając sytuację jako szczyt chamstwa. Wydarzenie było tematem numer jeden dyskusji wśród mieszkańców, którzy zazwyczaj nie byli przyzwyczajeni do takich incydentów w spokojnej okolicy.

Budynek, z którego dobiegały dźwięki, należy do Klubu Inteligencji Katolickiej, a w parterze mieści się biuro polityczne Przemysława Czarnka. Pracownicy biura byli zaskoczeni informacją o nocnej imprezie, twierdząc, że biuro jest zamknięte w nocy. Z kolei pani sekretarka Klubu Inteligencji Katolickiej obiecała wyjaśnienie sprawy z szefostwem, gdyż sytuacja jest nie do przyjęcia.

Okazało się, że dźwięki muzyki techno dobiegały z piwnicy budynku, gdzie znajduje się mała salka konferencyjna, gdzie odbywają się spotkania Czarnka z wyborcami. Sprawa ta wywołała wiele kontrowersji i oburzenia wśród mieszkańców, którzy czują się zakłóceni w swoim spokojnym otoczeniu przez nocne imprezy organizowane w gmachu przy Rayskiego 3.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *