Zięć Orbana planuje zakup banku w Rosji amid accusations of corruption

Według informacji opublikowanych przez austriacki dziennik „Der Standard”, w sprawie sprzedaży oddziału banku uczestniczą nie tylko bezpośrednie strony umowy, ale również administracja Putina oraz Centralny Bank Federacji Rosyjskiej. Co więcej, niezależne rosyjskie Radio Swoboda twierdzi, że w procesie negocjacji mogła być zaangażowana również administracja Putina.

Oprócz potencjalnego zaangażowania rosyjskich instytucji, w transakcji może uczestniczyć również węgierski bank OTP – takie doniesienia pojawiły się w mediach. István Tiborcz, który jest jednym z najbogatszych ludzi na Węgrzech i mężem córki Viktora Orbána, ma być rzekomo powiązany z potencjalnym uczestnictwem banku OTP w sprzedaży austriackiemu bankowi.

Zgodnie z przepisami rosyjskimi, sprzedaż oddziału banku będzie mogła odbyć się jedynie po uzyskaniu zgody władz Rosji. Co więcej, cena sprzedaży musi być niższa o 60 procent od ceny rynkowej aktywów, a 35 procent dochodu ze sprzedaży zostanie przekazane do budżetu rosyjskiego jako bezzwrotna donacja. Istnieje obawa, że środki te mogą zostać wykorzystane do finansowania działań destabilizujących, takich jak napaść na Ukrainę.

Analiza przeprowadzona przez brytyjski dziennik „Financial Times” w 2018 roku ukazała, że premier Orban może być powiązany z powstawaniem fortun niektórych osób wokół niego, które zbierają kontrakty państwowe. Wśród beneficjentów rządowych zleceń znajduje się Lorinc Meszaros, wójt wsi Felcsut, gdzie urodził się Orban. Meszaros, który kilka lat temu był gazownikiem, obecnie posiada jedną z największych fortun na Węgrzech. Niemożliwe nie jest zatem, że przyjazne relacje mogą prowadzić do szybkiego wzbogacenia się niektórych osób z otoczenia premiera Orbána.

Cała sytuacja budzi zatem wiele kontrowersji i wątpliwości co do przejrzystości oraz uczciwości przeprowadzanych transakcji. Z całą pewnością wymaga to uważnego monitorowania i analizowania przez odpowiednie instytucje oraz organy nadzorcze.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.