Zientek u Szczygła: Kiedy opuszczałam stanowisko, uważano, że jestem szalona
Sylwia Zientek, znana pisarka i prawniczka, opowiedziała w swoim najnowszym wywiadzie o trudnej drodze do sukcesu literackiego. Pomimo tego, że od zawsze marzyła o pisaniu, nie miała wielkiej pewności siebie i bała się pokazywać swoje teksty innym. Debiutancka książka, wydana dopiero w wieku 38 lat, przeszła bez większego echa, a to samo spotkało jej kolejne publikacje.
Zientek, mieszkanka Warszawy od piątego roku życia, studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Przez wiele lat pracowała jako prawniczka, ale marzenie o pisaniu nigdy jej nie opuszczało. Mimo trójki dzieci i pracy na pełen etat, postanowiła rzucić korporację i skupić się wyłącznie na tworzeniu literackim. Była przekonana, że tylko w ten sposób będzie w stanie napisać coś, co naprawdę chce.
Kreowanie swojej kariery literackiej nie było łatwe. Zientek opowiadała, jak przez wiele lat pisała do szuflady, nie mając odwagi pokazać swoich tekstów światu. Jej pierwsze próby wydawnicze nie przyniosły spodziewanych rezultatów, ale pisarka nie poddała się. W końcu nadszedł czas na debiut, który mimo braku popularności, dał Zientek motywację do dalszej pracy.
Dziś Sylwia Zientek jest uznawana za jedną z najciekawszych polskich autorek. Jej książki zdobywają uznanie czytelników i krytyków, a ona sama inspiruje innych do dążenia do spełnienia swoich marzeń. Jej historia pokazuje, że niezależnie od trudności i przeciwności losu, warto walczyć o swoje pasje i pragnienia.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.