Złodziejski lider złapany na Wyspach, oszustwa telefoniczne w tle.
Gliwicka prokuratura poinformowała, że zatrzymany na Wyspach Maciej W. został już przekazany polskim organom ścigania, a teraz będzie odpowiadał za udział w ponad 200 przestępstwach. przez lata grupa oszustów z powodzeniem oszukiwała ludzi na całym kontynencie.
Długoletnie śledztwo przeprowadzane przez prokuratorów z Gliwic i kryminalnych śląskiej policji doprowadziło do zatrzymania głównego podejrzanego, dzięki współpracy z Komendą Główną Policji w Warszawie i organami ścigania wielu krajów.
Oszustwa grupy działały w kilku europejskich krajach, a główny podejrzany został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w Wielkiej Brytanii, gdzie kierował działaniami grupy przez łączność telefoniczną. Po przeprowadzonej procedurze ekstradycyjnej, został przekazany polskim organom ścigania.
Policjanci z Katowic ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała na terenie całej Polski, wykorzystując metodę „na wypadek”. Oszuści podawali się za członka rodziny ofiar i informowali o wypadku drogowym, twierdząc że konieczna jest wpłata kaucji kurierowi wysłanemu z prokuratury lub policji, aby uniknąć aresztowania.
Śledczy ustalili lidera grupy oraz wielu kurierów, odbierających pieniądze od oszukanych, oraz pośredników, którzy wywozili wyłudzoną gotówkę za granicę. Oszuści rozszerzyli swoje działania na Europę Zachodnią, co zaowocowało nawiązaniem współpracy ze służbami w Niemczech, Czechach, Francji, Holandii, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi także śledztwo obejmujące okres przestępczej działalności Macieja W. od października 2021 do czerwca 2022 roku, w którym podejrzanemu zarzuca się udział w kolejnych kilkudziesięciu przestępstwach. W sumie podejrzanemu zarzucono udział w co najmniej 207 przestępstwach, obejmujących założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, pranie brudnych pieniędzy oraz gróźb karalnych.
W trakcie działań grupy 231 osób zostało oszukanych, a oszuści wyłudzili ponad 12,5 mln złotych. Działania prowadzone przez prokuraturę, policję oraz służby z innych krajów doprowadziły do zatrzymania głównego podejrzanego i wyjaśnienia sprawy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.