
Zniewoliła publiczność swoim dowcipnym występem podczas debaty
Na spotkanie debatowe zorganizowane przez prawicowe media Joanna Senyszyn chwilkę się spóźniła, ale z gracją przyjęła swoje stałe miejsce jako trzecia uczestniczka. Prowadzący musieli szybko ustalić zasady, aby mogła włączyć się do dyskusji w sposób zorganizowany.
Choć na okrzyki „precz z komuną” reagowała uśmiechem i zabawnymi komentarzami, nie straciła swojego profesjonalizmu. Buczenie i wygwizdywanie po prostu ignorowała, dziękując za uwagę gestem uniesionej dłoni. W debacie transmitowanej przez Telewizję Trwam nie lękała się wyrażać swoich poglądów i krytyki wobec Tadeusza Rydzyka czy duchowieństwa.
Joanna Senyszyn jest zdecydowaną polityczką i profesorką, która ma za sobą długą karierę publiczną. Uczestniczyła w licznych debatach i spotkaniach, nie bacząc na sympatie czy antypatie publiczności. Zawsze starała się być profesjonalna i swobodna, co zauważyli zarówno jej zwolennicy, jak i przeciwnicy.
W trakcie debaty na rynku w Końskich Joanna Senyszyn wykazała się poczuciem humoru, żartując z owacji, jakie zbierał jej kontrkandydat. Dopiero później dowiedziała się, że będzie musiała zadawać pytania konkurentom w ramach tak zwanych pytań wzajemnych. Mimo tego, zachowała spokój i profesjonalizm, starając się śledzić wypowiedzi innych i formułować pytania.
Jest to znana postać w polskiej polityce i środowisku akademickim. Prof. Senyszyn angażuje się w walkę o prawa kobiet, osób LGBT+ oraz zwierząt. Jest też żarliwą feministką, ateistką i antyklerykalką, co czasem przysparza jej kontrowersji.
Joanna Senyszyn jest autorką licznych prac naukowych i artykułów, zdobywczynią Złotego Krzyża Zasługi oraz Medalu Komisji Edukacji Narodowej. Jej gest zakończenia debaty, przypominający pozdrowienie Jana Pawła II, zapadł w pamięci publiczności. To właśnie różnorodność jej działań i postaw sprawia, że jest uważana za stanowczą i odważną postać w polskim życiu publicznym.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.