Polityka

Został na peronie, bo nie zdążył na koniec postoju pociągu niemieckiego

W 40-letni obywatel Węgier postanowił zaryzykować życie, wskakując na wspornik między dwoma wagonami pociągu należącego do kolei dużych prędkości. Jego powodem było to, że jego bagaż nadal znajdował się w pociągu Intercity Express pochodzącym z Monachium i zmierzającym do Lubeki. Pomimo tego, że nie miał ważnego biletu, zdecydował się na niebezpieczną podróż trzymając się wystających kabli.

W ferworze akcji przemierzył ponad 30 km, zanim pociąg został zatrzymany przez policję i przewoźnika, którzy zostali zaalarmowani przez świadków. Po zakończeniu śledztwa został aresztowany w bawarskim mieście Kinding.

To nie pierwszy przypadek podobnego zdarzenia – w 2017 roku 59-letni mężczyzna również przetrwał podróż, trzymając się burty pociągu ekspresowego przez 24 km. Policja wydała apel, w którym zwraca uwagę na niebezpieczeństwo takich zachowań i zachęca ludzi do unikania podobnych nonsensów, które zagrażają ich życiu.

Zdarzenie to pokazuje, że czasami ludzie mogą podejmować nierozważne i niebezpieczne decyzje w desperackiej sytuacji. Warto zawsze pamiętać o konsekwencjach swoich działań i nie ryzykować życia dla rzeczy materialnych, które można zastąpić. Jednocześnie ważne jest, aby świadomi byli, że istnieją bezpieczne i legalne sposoby na odzyskanie zgubionego bagażu, bez narażania się na niebezpieczeństwo.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *