Zraniony mężczyzna – partnerka podejrzewana o atak nożem.
W środę doszło do tragicznego wydarzenia w Krotoszynie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 52-letni mężczyzna zginął w wyniku dźgnięcia nożem w klatkę piersiową. Sprawczynią tego makabrycznego czynu okazała się 40-letnia kobieta, z którą pokrzywdzony mieszkał.
Policja została wezwana do mieszkania przy ul. Zdanowskiej po otrzymaniu informacji o krwawiącym mężczyźnie. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili poważność sytuacji – mężczyzna nie dawał oznak życia. Kobiecie, która miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, postawiono zarzut zabójstwa i złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Prokuratura ustaliła, że podczas kłótni między 40-latką a pokrzywdzonym doszło do tragicznego incydentu. Kobieta przyznała, że doszło do zdarzenia, jednak twierdziła, że dźgnięcie nożem było niezamierzone i wynikało z chęci uspokojenia mężczyzny. Świadkowie jednak podali, że to właśnie kobieta była agresywna i to jej głos słyszano podczas awantury.
Teraz kobieta stoi przed groźbą kary od 10 lat więzienia do dożywocia. Sprawa jest rozpatrywana przez sąd, który podejmie decyzję o ewentualnym aresztowaniu podejrzanej. Tragedia ta wstrząsnęła społecznością lokalną i budzi wiele emocji oraz pytania dotyczące przemocy domowej oraz alkoholowej. Policja oraz prokuratura prowadzą dalsze śledztwo w tej sprawie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.