
Zwolniony Santos zachowuje spokój i optymizm, otrzymuje hojną odprawę
Wiceprezes Besiktasu, Onur Gocmez, ogłosił w poniedziałek, że klub i trener doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania umowy. Santos, który był Portugalczykiem, miał pracować w tureckim klubie do czerwca 2025 roku, jednak został zdymisjonowany po sobotnim remisie z Samsunsporem.
Warunki rozwiązania umowy zakładają wypłatę trenerowi łącznie 500 tysięcy euro, które zostaną przekazane w pięciu transzach począwszy od miesiąca maja. Santos dołączył do zespołu Besiktasu w styczniu tego roku i od tego momentu zanotował 14 meczów ligowych. Niestety, dla Portugalczyka wyniki nie były zadowalające, co doprowadziło do decyzji o jego zwolnieniu.
Besiktas zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli ligowej, z 48 punktami na koncie. Klub ma szansę na grę w Lidze Europy, ale słabe wyniki w ostatnich pięciu meczach są powodem do obaw. Piłkarze pod wodzą Santosa wygrali tylko pięć spotkań, remisując cztery i przegrywając kolejne pięć.
Santos, który wcześniej pracował z reprezentacją Polski, odchodzi z Besiktasu po krótkim okresie pracy. Był trenerem kadry Portugalii, którą poprowadził do zdobycia mistrzostwa Europy w 2016 roku. Niestety, jego przygoda z Besiktasem zakończyła się szybciej, niż się tego spodziewał.
Decyzja klubu o zwolnieniu trenera jest konsekwencją słabych wyników i braku postępu w grze zespołu. Besiktas liczy teraz na znalezienie nowego szkoleniowca, który poprowadzi ich do sukcesów w nadchodzących sezonach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.